Recenzje gier (7)
Lista recenzji napisanych przez Basza
Ghost of Tsushima: Director's Cut
Ocena: 9/10
Jakość dodatku trzyma bardzo wysoki poziom podstawki, miejscami nawet go przewyższa, choć sama walka, mimo doskonałej realizacji, na dłuższą metę kolejne potyczki potrafią trochę nużyć. Tym niemniej po dłuższej przerwie miło było wrócić do orientalnego świata samurajów. Warto!
The Surge 2
Ocena: 8/10
Jedynka była bardzo dobra, ta jest jeszcze lepsza. Świetny system walki, ciekawsza, bardziej angażująca fabuła, udane potyczki z bossami. Niby to klon Dark Soulsów, lecz wymaga nieco innego podejścia do potyczek, nastawionych bardziej na szybsze działanie. Jest jednak sporo łatwiejsza, a to za sprawą implantów, dzięki którym szybko można odzyskać możliwość "uleczenia się", zdobyć liczne bonusy w walce itp. Problemy miałem w zasadzie tylko z dwoma bossami (Ezra i Echo Alpha - ach te jego szybkie ataki...), ale to i tak nic w porównaniu z DS, gdzie człowiek nieraz kilkanaście/dziesiąt razy podchodził do takiej potyczki, a tu nawet Ci najtrudniejsi padali za 5/8 razem. Finałowy boss padł za drugim razem, a zdecydowana większość za pierwszym. Drażniła mnie również zbyt krzykliwa grafika, ale na szczęście nadmiar światełek i filtry można pozmieniać w ustawieniach, przez co może nie wygląda już tak dobrze, ale przynajmniej nie przeszkadza. Podsumowując jak ktoś zaczyna przygodę z gatunkiem i nie chce się od razu zrazić, to warto zacząć od Surge1/2. Wprawdzie to wciąż bardzo wymagające pozycje, lecz dzięki niektórym rozwiązaniom jest znacznie łatwiej niż w Dark Soulsach.
Deadlight: Director's Cut
Ocena: 7/10
Zdecydowanie "perełka" dla miłośników klasycznych platformówek w stylu prastarego Prince of Persia (2D). Do tego dochodzą uwielbiane przeze mnie realia "zombie", a wszystko doprawione dojrzałą historią, która wprawie nie wciąga jak przygody Clementine w Walking Dead, ale też daje radę. Dałem "zaledwie" 7 gwiazdek, gdyż gra jest bardzo krótka - 2-3 godzinki i po zabawie. Wprawdzie dochodzi jeszcze Nightmare Mode, Survival itp., ale to nie dla mnie.
Matterfall
Ocena: 8/10
Kawał porządnej zręcznościówki, choć jednak nie tak dobra jak poprzednie dzieła Housemarque (Dead Nation i Resogun są genialne). Bardzo ciekawy system walki, widowiskowe starcia, wymagające pojedynki z bossami, a do tego świetna, futurystyczna oprawa graficzna. Jednak czasem rozgrywka bywa mocno chaotyczna, a w dodatku całość można skończyć w 2-3 godziny, co dla niektórych może być dużym plusem (+1 na liście ukończonych gier :) ), ale większość będzie narzekać. Całe szczęście dochodzi jeszcze najwyższy, naprawdę wymagający poziom trudności dla prawdziwych hardcorów i wbijanie trofeów, także nie jest tak źle. Generalnie bardzo dobra, lecz nie wybitna.
Far Cry: New Dawn
Ocena: 6/10
Nic nadzwyczajnego, chociaż przyjemnie się strzelało. Generalnie miło było powrócić w znajome z podstawki miejsca.
Shadows: Awakening
Ocena: 8/10
Świetny hack&slash z ciekawymi, nowatorskimi dla gatunku rozwiązaniami. Demoniczny wymiar, kilkunastu bohaterów, ciekawe questy i liczne zagadki logiczne, a do tego różne wybory, dzięki którym fabuła toczy się w nieco inny sposób - to wszystko można znaleźć w tej produkcji. Do tego dochodzi przepiękna oprawa graficzna - niektóre widoczki powodują opad szczeny. Z minusów na pewno częste crashe w drugiej połowie gry, które nieco psuły zabawę. Dobrze że prócz autosave'ów można też samemu zapisywać grę w dowolnym momencie. Ogólnie spore zaskoczenie. Aż dziw bierze, że gra przeszła bez echa, gdyż dla miłośników Diablopodobnych gier jest to absolutny MUST HAVE!
Darksiders III
Ocena: 8/10
Rewelacja, choć nie ustrzegła się błędów. Na plus świetny system walki, przez który ciągle chce się grać, dobry dubbing, świetni bossowie (ach to Lenistwo :)), bardzo ciekawy świat, masa znajdziek, no i najważniejsze, niezła historia. Na minus - niektórzy mogą się odbić, bo rozgrywka zalatuje Dark Soulsami; ciągłe loadingi, oraz miejscami fatalny framerate na zwykłym PS4 (nie wiem jak to wygląda na PS Pro). Gdyby nie problemy techniczne ocena byłaby wyższa.