Profil na forum:

  • Minuta1985 Moderator
    Postów: 280 Zadomowiony
    264
    Pochwał od użytkowników

Posty Minuta1985 (280):

  • @Jedimax94 oczywiście, w niechcianych grach mam ponad 100 tytułów ale odpuściłem dodawanie nowych bo i tak się tym nikt nie sugeruje. 

    @Tariyaki średnia cena gier - ok, ale oparta o co? Ceny gier na WG? Ceny gier z Allegro? Z elektromarketów? Ciężko to ogarnąć bo nawet na samym WG jest wiele osób, u których ceny są mocno wywindowane i w ten sposób średnia się zawyża. Można dać dwie ceny w dwóch kolorach - cena użytkownika i cena średnia na portalu ale to nadal takie trochę wróżenie z fusów.

    0
  • @Asamer ja od siebie tylko dodam, że nigdy nie dostałem oferty która byłaby wstępem do negocjacji - nigdy! Jedynie zerojedynkowe bierz-albo-spadaj. Wg mnie pisanie o jakichkolwiek negocjacjach przez niektórych delikwentów to jedynie tak zwany "dupochron" - w żadnych negocjacjach - przynajmniej ja - nigdy nie bałem udziału. 

    BTW. - już tak zupełnie prywatnie i wg mnie - za oferty z taką FIFĄ 15 powinien lecieć ban - szrot się utylizuje a nie wciska ludziom pod pozorem wymiany aby zapchać czymś ofertę. Mnie byłoby autentycznie wstyd za coś takiego ale cóż, każdy ma swoje fetysze.

    4
  • @neKu Ku#wica nie strzela jak czytam takie posty! "Nie każdy zna wartości gier" - idąc tym tokiem myślenia - czy to jest powód żeby wciskać komuś przysłowiowego Fallouta 76 za przysłowiową Tsushimę?! Może typ się nie zna, może nie sprawdzi ceny a potem myk - gierkę na e-bazarek! Kolejny frajer wydojony! Pewnie hiperbolizuję ale takie zachowanie najzwyczajniej w świecie wku#wia i przede wszystkim kłóci się z ideą tego portalu. Oczywiście możesz kolego sympatyczny - Ty czy ktokolwiek inny - skupować gry za 50 zł a potem wystawiać je "u żyda" za 300 zł i ch#j komu do tego ale to nie znaczy że takich zachowań nie należy komentować, nagłaśniać i ganić z całą stanowczością!

    4
  • Remaster Bloodborne, Spider-Mana, Soulsów, GTAV a zaraz pewnie Cyberpunka, Last of Us Part 2 i Tsushimy... zapowiada się wesoły początek generacji. 

    0
  • @Basza podobno różnicą ma być tylko rozdziałka 1440p na XSS i 2160p na XSX, ewentualnie jeszcze kompatybilność wsteczna i lekko ładniejsze klasyki dla mocniejszej wersji. Tak przynajmniej zarzekał się jakiś brodaty inżynier z Microsoftu, nazwiska nie pomnę. A tak troszkę odchodząc od tematu - wydać 7.5 miliarda dolarów na Bethesdę to jest jakieś nieporozumienie. Małymiękki mógł dołożyć i kupić od razu samo Sony, to miałoby większy sens :)

    0
  • Nie rozumiem fenomenu kolekcjonowania wersji promo - płytka wepchnięta do pudełka po Verbatimce, zero jakichś dodatków, mapek, książeczek, czegokolwiek a ceny niektórych całkowicie wyjęte z odwłoku. Ale widocznie ja nie jestem targetem takich wersji.


    (Zaloguj się żeby zobaczyć zdjęcia)

    3
  • Nie chce mi się szukać co to za ananas wystawia gry w takich cenach ale za trzy takie Wieśki miałbym XSS, zdrowo kogoś poebało. Ja rozumiem że wolny rynek itd. ale trzeba mieć trochę szacunku dla kupującego mimo wszystko. 


    //mastahluc: usunąłem obrazek z powodu przekleństwa

    0
  • Przy takich cenach gier na nową generację to sorry ale zostaję na razie przy PS4 bo mam w co grać jeszcze na długo długo. Cena konsoli ok ale zarówno gry jak i akcesoria to moim zdaniem przesada. Oczywiście zaraz ktoś napisze: "biedaku, jak cię nie stać to zmień hobby hurr durr" itp. itd. ale to jest tylko moje zdanie. 

    Jedyna sensowna alternatywa wg mnie to złapać na premierę tego XSX/XSS w abonamencie za te 160/120 zł w komplecie z GPU i po dwóch latach po spłaceniu konsolki złapać PS5 jak już gry i sprzęt będą w przystępniejszych cenach.

    Co do startowego lineupu Sony - dla mnie nic ciekawego. Może tylko Demon Soulsy ale to nie za tę cenę na pewno. Jedyna gra która póki co mnie zainteresowała to Kena ale ta będzie też na PS4 i nie będzie na premierę. 

    1
  • @eMRom W sumie puścił tą Tsushimę w cenie rynkowej więc nie ma za bardzo o co się do typa czepiać. To że kupił tanio - nawet bardzo - to już inna sprawa. Ostatnia chyba największa plaga januszy nastąpiła po premierze trylogii Crasha - jakie wtedy ceny z dupy ludzie wystawiali to ja nie mam pytań - sam kupiłem lekko po premierze nówkę za 199 zł bo taniej nigdzie nie znalazłem.

    0
  • Przypnę się troszkę do tematu, mam nadzieję że się pan Konewko nie obrazi - czy mając pudełkowe wydanie GTAV na PS4 będę mieć zapewniony darmowy upgrade do wersji PS5?

    0
  • @Erick0674 muszę obadać tą gierkę, podobno właśnie technologicznie to trochę padaka ale fabularnie mocno się broni. A i systemy też ma ciekawe - tak słyszałem.

    0
  • @Asamer o to to! Po powiedzmy 10 minusach dany post robi się niewidoczny i trzeba by było go rozklikać żeby zobaczyć treść.

    1
  • @gal247 nie wiem ile to jest "DWASZIESICIA" ale wygląda na faktycznie dużą liczbę... Może zacznij sam składać oferty na gry które cię interesują? Taka sugestia ode mnie.

    0
  • @konewko Jeżeli tak ktoś uważa to jego indywidualna sprawa, każdy ma prawo do swojej oceny. Gorzej gdy ten pogląd jest nam z góry narzucany jako jedyna objawiona prawda.

    Podobnie było z GoWem 2018 - gra bardzo dobra ale w mojej ocenie to nie o takiego GoWa nic nie robili fani serii. Gdybym ja miał wybierać grę generacji byłby to pewnie Tekken 7 :) ale odkładając na bok moje osobiste fetysze stawiałbym prawdopodobnie na Nier Automatę.

    0
  • No więc i ja się wypowiem. TLoU na PS3 skończyłem jedynie raz i to na szybko - gra była solidna ale nie powiem żeby mnie jakoś oczarowała, więc do drugiej części podchodziłem na chłodno. Nie oglądałem żadnych filmików, nie czytałem recenzji - nie bawię się w takie rzeczy przed ograniem danego tytułu.

    Pierwsza rzecz - fabuła. Doceniłem ją dopiero po ukończeniu całej gry, naprawdę ciekawa. Przyczepiłbym się jedynie może do zbytniego wynoszenia kobiet na piedestał za to faceci ukazani są przeważnie jako banda nieokrzesanych matołow. To było trochę słabe, tak jak i wątki LGBT. Poza tym historia dawała radę, podobała mi się - może też dlatego że nie jestem psychofanem poprzedniczki. 

    Druga rzecz - gameplay. Tu już kurtyzany się sypały ale nie przez jakiś niebotyczny poziom trudności a przez monotonię, powtarzalność i dłużyzny. W pewnym momencie miałem naprawdę dość tej gry. Schemat praktycznie nie ewoluował przez te 7 lat - popatrz na cutscenkę, poeksploruj i pozbieraj zasoby, postrzelaj na arenie, powtórz. I tak przez całą grę czyli około 25-30 h. No krew mnie zalewała w pewnym momencie i chyba tylko fabuła utrzymała mnie przy tej grze. Chyba już jestem za stary na takie gameplayowe odgrzewańce.

    Aha, nie mogę nie wspomnieć że w grze zawarta jest najbardziej cringe'owa scena seksu jaką widziałem w grach wideo ale zwolennicy męskiej miłości na pewno będą usatysfakcjonowani hehe. 

    To tyle - ode mnie solidne 7/10 - dużo lepiej bawiłem się przy mooocno niedocenionym Preyu. Gra dobra ale na pewno nie nazwałbym ją grą roku a tym bardziej generacji.

    2
Do góry